Co dzieli USA i Rosję
Amerykański sekretarz stanu Rex Tillerson przywiózł Moskwie ultimatum w sprawie Syrii.
Moskwa powinna zrezygnować z popierania Asada i wraz z państwami Zachodu przystąpić do zwalczania islamskich terrorystów – taką propozycję sformułował Rex Tillerson.
Ale witając amerykańskiego gościa, minister Ławrow publicznie zarzucił USA „dokonanie bezprawnego ataku przeciw Syrii". – Uważamy, że jest bardzo ważne, by nie dopuścić do recydywy takich akcji w przyszłości – dodał. Wcześniej zbeształ amerykańskich dziennikarzy, którzy próbowali mu zadawać pytania: – Kto was uczył manier!?
Tillerson nie odpowiedział na to powitanie. Kreml cały czas twierdzi, że to nie syryjskie wojska rządowe dokonały 4 kwietnia chemicznego ataku na Chan Szejchun. Według niego USA nie miały żadnego powodu, by atakować Syrię.
Czekając na zakończenie rosyjsko-amerykańskiego spotkania, moskiewskie giełdy zaczęły spadać. Indeksy zniżyły się do poziomu z listopada ubiegłego roku, gdy czekano na wyniki prezydenckiego głosowania w USA.
Głównym problemem pozostaje los Asada, którego Moskwa zajadle broni. Już w trakcie rozmów ministrów obu krajów rzecznik Kremla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta